Regionalna Pracownia Krajoznawcza w Elblągu zaprasza na prelekcję „MAZURSKI KOGEL-MOGEL”

Regionalna Pracownia Krajoznawcza Elblągu zaprasza wszystkich chętnych na bardzo ciekawą prelekcję na temat tajemnic Mazur. Jest to bardzo ciekawy region naszego kraju, który z powodu dużej ilości jezior najbardziej znany jest wodniakom. My poznamy go z poziomu kajaka i pieszych wędrówek krajoznawczych naszej koleżanki Justyny Kozłowskiej, która zawsze zagląda w każdą przysłowiową dziurę. Dzięki temu dociera do ciekawostek, których nieraz nie opisują przewodniki.

Światowe Dni Mokradeł

Wycieczka krajoznawcza RPK Elbląg

„Światowy Dzień Mokradeł” obchodzony jest 02 lutego. W tym roku w Polsce hasło tego święta brzmiało: „Mokradła i ludzie: splecione losy”.
Data upamiętnia podpisanie Konwencji Ramsarskiej 02.02.1971 r. Regionalna Pracownia Krajoznawcza oraz Oddziałowa Komisja Krajoznawcza i Przyrodnicza działające przy PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej aby upamiętnić ten dzień zorganizowały krajoznawczą  wycieczkę  pieszą , której zadaniem było poszerzenie  wiadomości uczestników spotkania na temat mokradeł i terenów wodno-błotnych, a przy okazji zobaczenie ich w terenie. Na wędrówkę Jolanta i Sławomir Kałabun IKP odpowiedzialni za tą imprezę wybrali Mierzeję Wiślaną, a żeby lepiej poznać zagadnienia związane z tym świętem poprosili o pomoc pracownicę Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana Jolantę Bulak. Zaplanowana trasa przejścia miała  ponad  10 km.  Spotkanie z pracownicą Parku MW rozpoczęło się  na dworcu PKS w Stegnie skąd grupa wyruszyła na poznawanie terenów podmokłych Mierzei Wiślanej . Wędrowali docierając do mokradeł, jeziorek śródleśnych i do tworzącego się torfowiska z ogromnymi połaciami mchów torfowców, podziwiali również brzezinę bagienną. Cały czas wycieczki wypełniony był pięknymi krajobrazami terenów podmokłych, oraz informacjami o tym jak ważne dla nas ludzi są takie obszary, które kształtują rozwój cywilizacji i mają kluczowe znaczenie w podtrzymaniu dobrostanu człowieka poprzez zapewnienie mu wody. Bo przecież jak jest woda to jest życie, jak nie ma wody to nie ma też życia. Podążając za Jolantą Bulak nasi krajoznawcy słuchali tych ciekawych informacji poszerzając zakres swojej wiedzy na temat mokradeł i terenów wodno-błotnych i podziwiali piękno mijanego krajobrazu. I w ten sposób robiąc w terenie pętelkę  powrócili do miejsca startu w Stegnie. Tu pożegnaliśmy Jolę dziękując jej  za ogrom informacji, które nam przekazała oraz wspaniale spędzony dzień.   Zadowoleni z ciekawej wycieczki i towarzyszącej wyjazdowi dobrej pogody uczestnicy powrócili do Elbląga.

Kilka informacji na temat mokradeł umieszczonych na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Mokradła i ludzie: splecione losy

Losy mokradeł i ludzi są ze sobą ściśle splecione na przestrzeni dziejów. Tereny podmokłe kształtują rozwój cywilizacji i mają kluczowe znaczenie w podtrzymaniu dobrostanu człowieka poprzez zapewnienie mu wody, pożywienia i innych dóbr niezbędnych do życia, rozwój kultury, ochronę klimatu i różnorodności biologicznej.
 „Mokradła a dobrostan człowieka” – temat przewodni na rok 2024 – podkreśla wzajemne powiązania między terenami podmokłymi a dobrostanem człowieka, obejmującym zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka oraz zdrowe środowisko naturalne.
Nasza egzystencja na Ziemi zależy od wody, jednak tylko 2,5% powierzchni pokrywa woda słodka, z czego połowa jest bezpośrednio dostępna do użycia przez człowieka. Od XVIII wieku zniknęło ponad 80% wszystkich terenów podmokłych. Trend ten przyspiesza, ponieważ w stosunku do stanu obserwowanego w 1970 r. znów utracono co najmniej 35% terenów podmokłych. W wyniku zanikania terenów podmokłych 1/3 gatunków słodkowodnych i 25% wszystkich gatunków mokradłowych grozi wyginięcie.
Rolnictwo w dalszym ciągu jest główną przyczyną utraty i degradacji terenów podmokłych. Powierzchnia nawadnianych obszarów rolniczych na świecie podwoiła się w ciągu 50 lat. Największe szkody w ekosystemach mokradłowych wyrządza zanieczyszczenie wody i zanieczyszczenie plastikiem, przełowienie i wkraczanie gatunków inwazyjnych. Wraz z rozwojem miast i wzrostem zapotrzebowania na grunty, rozbudowa wkracza również na tereny podmokłe.
Mądre użytkowanie mokradeł jest niezbędne dla ich zrównoważonego rozwoju. Zdrowe mokradła oferują usługi, które przyczyniają się do dobrostanu człowieka: czystą wodę, bezpieczeństwo żywnościowe i różnorodność żywieniową, czyste powietrze, produkty lecznicze, stabilność klimatyczną, ochronę przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Światowy Dzień Mokradeł to globalna kampania, której celem jest zwiększanie świadomości w zakresie terenów podmokłych. Dzień ten obchodzony jest co roku 2 lutego w rocznicę podpisania Konwencji o obszarach wodno-błotnych – międzynarodowego traktatu przyjętego w 1971 r., którego sygnatariuszami są 172 państwa nazywane Państwami-Stronami.

Muzeum Produkcji Zapałek w Częstochowie

Zanim minie zima turyści wertują różnego rodzaju książki i informacje internetowe o tym co można latem zwiedzić , gdzie pojechać i na tej podstawie przygotowują sobie plan wyjazdów na wakacje .Proponujemy zapoznać się z bardzo ciekawym artykułem o Muzeum Zapałek w Częstochowie, które kiedyś w czasie wędrówki na OWRP zwiedzaliśmy i uważamy za bardzo ciekawe i warte odwiedzenia. Przemysł zapałczany w naszym kraju przestaje istnieć tym bardziej warto odwiedzić muzeum i pamiętać o tym, że kiedyś produkowaliśmy 5mln zapałek na godzinę.

Filip Gawliński, który od lat opiekuje się i ratuje drewniane domy na Żuławach przypomniał podczas jednej z dyskusji na FB, że zabytek chronimy nie z uwagi na fakt, że jest np. budynkiem, ale z uwagi na wartości, których jest nośnikiem. O tym mówili teoretycy konserwacji od Maxa Dvoraka po autorów Kart Weneckiej.
Nikt nie ma wątpliwości, że najważniejszą cechą zabytku jest autentyzm. Jednak analiza tego na czym ta cecha polega jest już bardziej skomplikowanym procesem: czy idzie o wygląd? No, nie bardzo, bo musielibyśmy uznać, że zabytkiem nie jest zrujnowany dwór – nie wygląda przecież tak, jak pierwotnie, przeciwnie, wygląd zafałszowany został zniszczeniami. Czy autentyzm zawiera się w materiale z którego obiekt wykonano? Też nie do końca – świetnie utrzymane zabytki trwają między innymi dlatego, że ich substancja w jakimś stopniu podlegała wymianie. Intuicja podpowiada, że są jeszcze inne składowe autentyzmu, jak choćby swoisty klimat, podtrzymanie trwania zwyczaju, czy tradycji – emocje, których doświadczamy obcując z obiektem zabytkowym, coś co niemierzalne. Jeśli jednak patrzymy na zabytek jak na DOKUMENT, to jego podstawowym kryterium wartości będzie WIARYGODNOŚĆ, prawdziwość. Każdy fałsz, zatajenie, zniekształcenie, ba, czasem i oszustwo, będą wpływać na stopień jego wiarygodności.
Kwestię autentyzmu omawia Dokument z Nara, a ja cytaty z niego – które przecież są silnymi argumentami dla wszystkich troszczących się o zachowanie zabytków – zamieszczam przy zdjęciach. Do refleksji nad autentyzmem zainspirowała mnie niedawna wizyta w nieczynnej fabryce zapałek w Częstochowie. Taki stopień autentyzmu jest przywilejem niewielu już obiektów. I nie idzie tylko o zachowaną i nadal sprawną linię produkcyjną, którą można by uruchomić i znów siekać drewno na patyczki w tempie 5 milionów (!) na godzinę. Idzie o miejsce, które zachowało tradycję oraz – co bodaj najcenniejsze – również o ludzi, którzy w tej fabryce pracowali, a dziś podtrzymują jej istnienie jako muzeum. Jednak o ile metalowe cielska można na nowo wprawić w ruch, to ludzkie siły są już na wyczerpaniu. Powoli odchodzą ci, dla których to zapałczarnia była osią zawodowego życia, a w ich miejsce wchodzą ci, którzy nie będą rozumieć słowa „zapałka”. Czy będą zainteresowani nośnikiem autentyzmu i wiarygodności…?
Dla zainteresowanych film w którym Eugeniusz Kałamarz – spirytus movens zachowania zabytkowej fabryki zapałek z Czarnym Kotem – oprowadza po wytwórni. Produkcję wstrzymano w roku 2010. Choć działa tu muzeum, stan obiektu pogarsza się, więc ostatnia chwila, by przystąpić do działania. Tym bardziej, że zakład znajduje się w samym centrum Częstochowy. Władze myślą o rewitalizacja obszaru, a dawna fabryka mogłaby stać się główną siłą napędową procesu i przenosić treści, które powoli stają się niezrozumiałe.

IX FORUM I SZKOLENIE KRAJOZNAWCÓW I SYMPATYKÓW KRAJOZNAWSTWA

Krajoznawcy z województwa pomorskiego spotkali się n a IX Forum i Szkoleniu krajoznawców zorganizowanym przez Pomorską Komisję Krajoznawczą. Spotkania takie są nie tylko dokształcające, ale również mocno integrujące środowisko ludzi o tych samych zainteresowaniach. Poniżej krótka relacja fotograficzna z tego spotkania spotkania.