Mierzeja Wiślana wczoraj i dziś

W środę 15.11.2023 r. w Regionalnej Pracowni Krajoznawczej odbyła się prelekcja krajoznawcza przygotowana i przedstawiona przez Jolantę Bulak pracownika Parku Krajobrazowego „Mierzeja Wiślana”. Tytuł prelekcji „Mierzeja Wiślana wczoraj i dziś” zainteresował wielu turystów i sala pracowni wypełniona była po brzegi. Jola znana z ciepłego, miłego głosu jest również wspaniałym gawędziarzem, więc nasze spotkanie przeciągnęło się i trwało ponad dwie i pół godziny.

Poznawanie Mierzei rozpoczęliśmy od czasów najstarszych, czyli od lądolodu skandynawskiego, po ustąpieniu którego nastąpiło powolne tworzenie się „kosy”, nad którym pracowały nad tym trzy żywioły woda, wiatr i ziemia. Potem za słowami Joli i kolejnymi zdjęciami poznaliśmy historię i przyrodę tworzące się na przestrzeni mijających wieków. Poznaliśmy historie tworzenia się poszczególnych miejscowości ich zabudowę i zabytki. Wiele miejsca w prezentacji zajęła przyroda, jej stan i ochrona oraz następujące w niej zmiany. Poznaliśmy ciekawe rezerwaty Mierzei Wiślanej. Było o rybach, bobrach, fokach, łosiach i wielu innych przedstawicielach świata zwierząt. Nie zabrakło też informacji o bursztynie i jego Muzeum. Dowiedzieliśmy się również o słupach granicznych pozostałych po Wolnym Mieście Gdańsku. Nie zapomnieliśmy o bardzo trudnych czasach II wojny światowej.

Po zakończeniu prelekcji nastąpiła bardzo ożywiona dyskusja. Jedna z uczestniczek powiedziała, że na Mierzeję jeździ często, ale nigdy nie patrzyła na nią z takiej perspektywy jaką przedstawiła nam Jola. Obiecała, że teraz będzie obserwować to, co ją otacza innymi oczami, że będzie bardziej uważna, bo będzie wiedziała na co patrzeć. Na zakończenie wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali najnowsze mapy Park Krajobrazowy „Mierzeja Wiślana”. Bursztynowe serce Polski. Mapy zostały sponsorowane i wydane przez Park Krajobrazowy Mierzeja Wiślana.

11 listopada Święto Niepodległości

Członkowie naszego towarzystwa przewodnicy, turyści, krajoznawcy bardzo licznie włączyli się w obchody Święta Niepodległości. W miastach, miasteczkach i wioskach obchody te były bardzo różnie przygotowywane, ale wszędzie widać było biało czerwone barwy i jak ważne jest to święto dla nas Polaków. Wiele informacji i relacji pojawiło się również w mediach. National Geographic zamieścił kilka informacji, znanych pewnie wszystkim, ale które z okazji tak ważnego święta warto przypomnieć.

Oto ten artykuł:

Dlaczego jest biało-czerwona? Flaga Polski i ciekawostki z nią związane

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego flaga Polski jest biało-czerwona lub co oznaczają narodowe barwy?
Każdy Polak, zarówno ten mały, jak i duży, wie, że polska flaga jest biało-czerwona. Jednak nie zawsze tak było, bowiem projekt jednego z najważniejszych symboli państwowych ulegał licznym modyfikacjom i zmieniał się wraz z biegiem historii. Dlaczego to właśnie biel i czerwień stały się naszymi narodowymi barwami?

Dlaczego flaga Polski jest biało-czerwona?

– Barwami Rzeczypospolitej Polskiej są kolory biały i czerwony – głosi art. 28 ustawy zasadniczej z 1997 roku. Historia biało-czerwonych barw nie jest jednak tak odległa jak mogłoby się wydawać. Po raz pierwszy biel i czerwień zostały uznane za barwy narodowe dopiero 3 maja 1792 r. w pierwszą rocznicę uchwalenia przed Sejm Wielki Konstytucji Trzeciomajowej.

Jak głoszą kroniki, w czasie uroczystych obchodów uczestniczki miały na sobie białe suknie, przepasane czerwoną wstęgą, a wysokiej rangi urzędnicy biało-czerwone szarfy. W ten sposób nawiązując do Pogoni oraz białego orła na czerwonym tle, który już w średniowieczu widniał na chorągwiach królewskich. Kokardy w kolorach biało-czerwonych pojawiły się również w czasie powstania listopadowego w latach 1830–1831.

Pierwszą uchwałę ws. biało-czerwonych barw przyjął Sejm Królestwa Polskiego w 1831 roku. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości szczegółowymi regulacjami dotyczącymi barw narodowych zajął się Sejm Ustawodawczy. – Za barwy Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się kolor biały i czerwony w podłużnych pasach równoległych, z których górny – biały, dolny zaś – czerwony – brzmiał fragment ustawy z 1919 r. 

Dwa lata później Ministerstwo Spraw Wojskowych postanowił doprecyzować odcień koloru czerwonego. Początkowo narodowa czerwień miała odcień karmazynu, a następnie – cynobru. Od 1980 r. barwy polskiej flagi określane są za pomocą współrzędnych trójchromatycznych. 

Obecna flaga Polski jest prostokątem o proporcjach 5:8 podzielonym na dwa poziome pasy – białym u góry i czerwonym na dole.

Flaga Polski – znaczenie i symbolika

Zarówno biel, jak i czerwień na polskiej fladze odpowiadają kolorystyce godła państwowego, jakim jest biały orzeł na czerwonym tle. 

Ponadto biały kolor w heraldyce, czyli nauce o herbach, oznacza srebro, a także wodę oraz czystość. Natomiast czerwień jest symbolem ognia, krwi oraz waleczności i odwagi. 

Jak wyglądała pierwsza flaga Polski?

Flaga Polski zmieniała się na przestrzeni lat. Jednak niemal samego początku łączyła w sobie biało-czerwone barwy, ale w różnej konfiguracji. 

Polska flaga, podobnie jak większość innych flag państwowych, wywodzi się od królewskiej chorągwi i herbu. W okresie Rzeczypospolitej Obojga Narodów chorągiew składała się z dwóch pasów czerwonych, które rozdzielał biały pas. Na chorągwi umieszczony był herb w postaci Białego Orła, symbolizującego Koronę, oraz Pogoni, czyli godła Litwy.

W ramach ciekawostki dodajmy, że na początku lat 2000. artysta Grzegorz Klaman tworzył projekty flag dla III RP. Biel i czerwieni wzbogacił o kolor czarny, który miał symbolizować żałobę i sutanny księży katolickich. Jego pomysły nie spotkały się jednak z uznaniem większości obywateli. 

Kiedy jest Dzień Flagi? 

Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obchodzimy co roku 2 maja. Aczkolwiek w przeciwieństwie do poprzedzającego go Święta Pracy, jak i celebrowanej 3 maja rocznicy uchwalenia pierwszej Konstytucji z 1791 roku, Dzień Flagi nie jest dniem wolnym od pracy. 

Tradycyjnie tego dnia w kraju odbywają liczne marsze patriotyczne, pikniki oraz okolicznościowe biegi, a przed domami wielu Polaków zawisa biało-czerwona flaga.

Dzień Flagi RP został ustanowiony przez Sejm w 2004 roku. Przypomnijmy, że 2 maja obchodzony jest także Dzień Polonii i Polaków za Granicą. 

Flaga jak polska

Flaga Polski często porównywana jest do flagi Indonezji czy Księstwa Monako. Nieprzypadkowo, bowiem brawami narodowym każdego z wymienionych krajów są biel i czerwień. Różnią się tylkom układem kolorów oraz formatem.  

Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że flaga Indonezji jest odwróceniem polskiej flagi. W praktyce tak właśnie jest, bo tylko nielicznie zwrócą uwagę na różniące je proporcje (2:3 dla flagi Indonezji). Co ciekawe, Sang Dwiwarna, jak określana bywa indonezyjska flaga, liczy sobie przeszło 800 lat i sięga czasów średniowiecznego cesarstwa Madjapahit. Oficjalnie jest nieco młodsza, bo za flagę narodowa została uznana dopiero w 1945 roku. 

Czerwień jest dla Indonezyjczyków symbolem ciała i życia fizycznego. Z kolei biały kolor nawiązuje do sfery duchowej. 

Flaga monakijska, podobnie jak flaga Indonezji, jest również czerwono-biała. Oba symbole narodowe różnią się jednak szerokością. Flaga Monako jest węższa (proporcja 4:5). Czerwono-białe barwy na fladze Księstwa Monako nawiązują do heraldycznych barw rodu Grimaldich, który do tej pory sprawuje władzę w drugim co wielkości najmniejszym państwie świata.

Igor Szulim

Mierzeja Wiślana wczoraj i dziś

Zapraszamy na prelekcję krajoznawczą.

Regionalna Pracownia Krajoznawcza w Elblągu zaprasza wszystkich chętnych na prelekcję krajoznawczą, która odbędzie się w środę 15.11.2023 r. o godzinie 17:00 w siedzibie RPK (Elbląg ul. Krótka 5.)

 Spotkanie poprowadzi  Jolanta Bulak  pracownik Parku Krajobrazowego Mierzei Wiślanej.

Temat prelekcji: „Mierzeja Wiślana wczoraj i dziś” Czyli historia i współczesne walory historyczne, kulturowe, krajobrazowe i przyrodnicze Mierzei Wiślanej.

Spacer wspomnień i zadumy

„Umarłych wieczność dotąd trwa

Dokąd pamięcią im się płaci

Chwiejna waluta. Nie ma dnia

By ktoś wieczności swej nie stracił.”

W. Szymborska

W sobotę 28.10.2023 r. Regionalna Pracownia Krajoznawcza w Elblągu oraz zarząd KTP PTTK „Delta” zaprosili członków kół, klubów i komisji z naszego Oddziału na wspólny spacer do grobów tych co uczyli nas turystyki i tych co wraz z nami pracowali społecznie na rzecz elbląskiego PTTK. Niezależnie od uprawianej formy turystyki, pieszej, górskiej, kajakowej , rowerowej czy jakiejkolwiek innej, każda z tych osób poprzez swoją działalnością i dzięki swojej osobowości wniosła coś dobrego do naszego wspólnego turystycznego życia i pozostawiła po sobie namacalny ślad.

Spotkaliśmy się przy bramie cmentarza kościoła św. Wojciecha.

Wędrówkę zaczęliśmy od odwiedzin grobu kolegi Władka z „Delty” pochowanego na tym malutkim przykościelnym cmentarzu. To od kilku lat jemu pierwszemu zapalamy symboliczny znicz, jako dowód naszej o nim pamięci. Potem przemieściliśmy się na cmentarz Nowa Dębica, skąd wyruszyliśmy na dłuższy spacer, który rozpoczęliśmy od grobu Izy z „Relaksu” i dalej odwiedzaliśmy groby Kajakarzy, Przewodników, Deltowiczów, Motorowców i Relaksowiczów. Przy każdym z grobów staraliśmy się wspominać daną osobę i przypominać sytuacje z nią związane te które utkwiły nam w pamięci, czasem wesołe, a czasem smutne jak to w życiu bywa. Niestety coraz więcej osób z naszego grona zaczyna swoją wędrówkę po niebiańskich ścieżkach. Po złożeniu hołdu i zapaleniu zniczy zmarłym pochowanym na Dębicy pojechaliśmy na cmentarz Agrykola, gdzie również mamy groby członków naszego towarzystwa. I tak zaczęliśmy przy bramie, od grobu Franka, a potem grób po grobie, historia za historią. Tu nauczyciel tu harcerka , dalej sportowiec i sybirak, i jeszcze kilka innych profesji, a wszystkich łączyła miłość do turystyki, którą starali się zaszczepić wśród grona swoich podopiecznych. Niejeden z nas stawiał pierwsze kroki na turystycznych szlakach pod okiem „starych wiarusów”.

W jesiennej scenerii pochmurnego dnia i cmentarza pełnego drzew z kolorowymi liśćmi zadumaliśmy się przy grobie naszej klubowiczki Danuty, która kochała również harcerstwo nad jej jakże mądrymi słowami, które zacytowano na nagrobku. Przy grobie sybiraka Bolka zwanego „Szkielecikiem” wysłuchaliśmy historii jego ciężkich przeżyć z czasów wojny i aktywnej działalności w powojennym PTTK, które przypomniała nam jego siostrzenica a nasza klubowa koleżanka Danusia. Dobrze że są osoby, które dbają o pamięć tych co odeszli, a pozostawili po sobie ślad swojej społecznej pracy. Mocno zadumani nad nieubłagalnie upływającym czasem i naszym przemijaniem zakończyliśmy spacer wspomnień i zadumy. Na trzech cmentarzach które odwiedziliśmy pochyliliśmy głowy nad grobami 23 osób, koleżanek i kolegów, członków klubów i kół z naszego oddziału.

Jolanta Kałabun